Jestem gościem na blogu Recenzje z Pazurem. Temat ściągania książek z internetu.
Bardzo ciekawy tekst Diany Rose.
A tu fragment mojej wypowiedzi:
Diane Rose: Co sądzisz o ściąganiu książek z chomika? Jako autorka, Polka, ale także i mieszkanka Wielkiej Brytanii.
Bardzo ciekawy tekst Diany Rose.
A tu fragment mojej wypowiedzi:
Diane Rose: Co sądzisz o ściąganiu książek z chomika? Jako autorka, Polka, ale także i mieszkanka Wielkiej Brytanii.
Nie będę świętoszką – każdy ma coś na sumieniu jeśli chodzi o ściąganie książek, filmów i muzyki z Internetu. Mam i ja. Kiedyś kupiłam (legalnie) na ebay 10 tysięcy książek na czytnik. Zakup był legalny i sprzedaż najwyraźniej też. Długo można było sobie za funcika kupić kilkaset tysięcy książek na krążku, w tym bestselling books. Potem nagle przestało to być legalne…
To pokazuje, że rynek sam nie wie, jak się zachować wobec wirtualnego świata.
Pojawia się pytanie: Czy książka wirtualna jest tym samym co książka w wydaniu fizycznym?
Relatywnie rzecz biorąc, tak. Ten sam autor, ten sam tekst. Tylko kradzież jest taka jakaś mniej dosłowna. Jak pójdziesz do księgarni i ukradniesz książkę, to będziesz się kryć, wstydzić. Tę samą książkę z chomika pobierzesz bez wyrzutów sumienia, a nawet z dumą, jaki to jesteś zaradny i oblatany. Co więcej, pobierzesz stamtąd całe mnóstwo innych książek, zachłannie jak Jaś i Małgosia, którzy głodni wpadli na dom z piernika. Nie ma tylko baby jagi…
Jeszcze raz dziękuję za Twoją wypowiedź :D
OdpowiedzUsuńDzięki za zaproszenie. Cała przyjemność po mojej stronie. Poza tym to ważny temat, o którym warto mówić :)
OdpowiedzUsuń