wtorek, 5 kwietnia 2016

Warsztaty z gimnazjalistami w Człuchowie - 4.04.16

Miałam wczoraj cudowny poranek warszatowo-autorski. Spotkałam się z młodymi ludźmi z Gimnazjum w Człuchowie.

W trakcie zajęć, powstało kilka fajnych zajawek tekstów autorstwa młodych. Wrzucam zdjęcia i fragmenty.

 Losujemy, losujemy... 



 "Każdego w życiu czeka jeden cud. Moim cudem było mieszkanie na przeciwko Roksany"
Fajne pierwsze pierwsze zdanie co? 

 A tu wymądrzam się :D 



 Praca wre.







Kto pierwszy chce się podzielić swoim tekstem?


Dziewczyna po raz ostatni spojrzała na swój namiot. Jej plecak był już spakowany, mogła wyruszać. Było jednak coś co trzymało ją w miejscu. Czyżby się przywiązała? Potrzęsła głową. Jak mogła choć przez chwilę pomyśleć, że będzie tęsknić za tym miejscem? Nie da się tęsknić za bezmyślnym wykonywaniem obowiązków, za życiem w ukryciu wraz z tymi obrzydliwymi ludźmi. Musiała iść...



Każda historia powinna kończyć się happy endem, ale moja zdecydowanie się tak nie kończy. Mam na imię Asthon Irwin i mam 21 lat [...]

Leżałem na łóżku szpitalnym, kiedy nagle do pokoju wszedł Wojtek... 



Leżał samotnie na brudnej podłodze sali matematycznej. "Pewnie ktoś go zgubił jak wychodził z klasy" - pomyślała. Poniosła samolot i przyjrzała mu się dokładniej. Był to  malutki breloczek z drewnianym kółeczkiem. Czerwona farba lśniła na wydłużonym kadłubie, a w kokpicie połyskiwały małe metalowe części. Śmigło było troszkę uszczerbane. Wyglądał dość nędznie. Jakieś dziwne przeczucie nie pozwoliło jej go zostawić...


Ta niesamowita historia rozegrała się  kilka lat temu w malowniczym, lecz dziwnym miejscu  - Człuchowie.  [...] Wszyscy wiedzieli, że rodzina  Majcher  to mroczna familia. Przypominali trochę serialowych Adamsów...


Dziewczyna poczuła kwaśny zapach, dochodził z ciemnego korytarza. Mimo strachu  podążyła przed siebie z nadzieją, że znajdzie wyjście. Kiedy zapach stawał się coraz wyraźniejszy, a wzrok przyzwyczaił się do stopnia jasności światła, zauważyła panią Dorotę - wychowawczynię.


A to ja i przyszłe pisarki :)
Od lewej Agata, Julia, ja, Ulka, Patrycja


To fajowi młodzi co dali  się sfotografować :D




2 komentarze:

  1. Ciekawe historie. Gratulacje dla mlodych pisarzy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe opowieści, to szkice naprawdę fajnych historii. Trzymam kciuki dziewczyny :)

    OdpowiedzUsuń