środa, 8 marca 2023

Maczo nie płacz w poduszkę

W każdym z nas jest cześć kobieca, o mój maczo nie płacz w poduszkę. Dobrze mieć tę część osobowości, która jest miękka i wrażliwa.  

W moim świecie kobiety są twarde, kobiety były zmuszone siłą męską do bycia kobietą i obrosły murem. To też siła kobiet przetrwanie nawet w czasach gdy nie ma już wojny. 

 Jesteśmy zlepkiem naszych przodków, niesiemy wojnę w genach. Dobra wiadomość dla wszystkich, którzy jeszcze walczą. Ta wojna się skończyła. Teraz wojna to wybór. 

Miałam ciekawą rozmowę z Martą Kwiatkowską wczoraj. Szłyśmy wzdłuż kanału i rozmawiałyśmy o energii, o rodzinie o świadomości. I zdałam sobie sprawę, że po kolejnej relacji zostałam z długiem i jego rowerem w garażu. Gdy zobaczyłam ten rower, aż mnie zmroziło, dotarło do mnie, że nic się nie zmieniło, że wpadam wciąż w ten sam schemat. 

Szymborka może nie ma racji, dwa razy się zdarza, za każdym razem, jeśli nie przerwiesz tego, nie powiesz dość. 

Ale zwykłe "dość" nie wystarcza, powiedzenie tego nie wystarcza. "Dość" to przerwanie schematu, to działanie. To siła? 

 Po rozmowie a Martą zdałam sobie sprawę, że są jakieś klucze, które otwierają i zamykają coś. Klucze do szczęścia lub nieszczęścia. I jak to jest, że ktoś ma te klucze, nie ja? 

Nie ma wojny, moje babki i prababki walczyły, ja nie. Mam to! Walka to nie ta siła. Siła jest męska. Oddziaływanie na materię. "Zamknij się" i siła zamyka twarz.  Kobieca siła to moc, taka jak w "Matrixie", kiedy opadają łuski, bo kończy się grawitacja. 

Skomplikowane te życzenia na 8 marca.  

Życzę sobie i każdej kobiecie, właśnie tej mocy, gdzie patrzysz na twarz demona i nie pozostaje ci się uśmiechnąć z politowaniem. Smutne są demony. 

Klucz!  Znajdź swój klucz. 

Ps. Maczo, obudź się na miękkość mocy. Przytulimy cię. 


Na dobry dzień, kobiece malarstwo, moja Frida.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz